Szczegoly

Oszustwa cyfrowe, od phishingu po oszustwa związane z kradzieżą tożsamości, są coraz częściej spotykane i bardziej wyrafinowane. Dla startupów ważniejsze niż kiedykolwiek jest zabezpieczenie technologiczne prowadzonego biznesu on-line za pomocą identyfikacji biometrycznej, która wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji i uczenie maszynowe do analizy obrazów.

Ale czy technologia wystarczy, aby chronić dane on-line i dokąd ona zmierza?

Wydaje się, że naruszenia danych są nieuniknione, choć technologia sprawia, że coraz trudniej wykraść dane czy dokonać oszustw w obecnych systemach i strukturach informatycznych.

Oto 6 przykładów pokazujących jak technologie mogą przeciwdziałać kradzieży tożsamości:

1. Podlegająca ciągłym innowacjom weryfikacja cyfrowa
   Wraz z rozwojem nowych technologii nastąpił również rozwój strategii służących kradzieży danych i tożsamości. Startupy muszą stale sprawdzać najnowsze technologie bezpieczeństwa i korzystać z takich rozwiązań jak chipy do komunikacji bliskiego zasięgu (NFC), które przechowywane są w smartfonach i innych urządzeniach mobilnych, aby zapewnić bezpieczeństwo danych swoich klientów.
2. Wybór biometrii zależy od specyfiki produktu
   Kluczem do pomyślnego wdrożenia uwierzytelniania jest zapewnienie, że jest ono odpowiednio dopasowane do potrzeb produktu i bazy użytkowników. W zaawansowanych systemach stosuje się szereg różnych punktów uwierzytelniania, takich jak rozpoznawanie twarzy, tęczówki czy głosu, które są dobrane tak, aby sprostać wymaganiom odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa danych.
3. Obecna technologia zapewnia jeszcze większe bezpieczeństwo
   Nie ulega wątpliwości, że infrastruktura wymagana do lepszej identyfikacji biometrycznej jest już praktycznie osiągalna dla każdej organizacji, a chociażby uwierzytelnianie siatkówki jest możliwe przy obecnej technologii stosowanej w smartfonach. I chociaż obecne zapotrzebowanie na tego typu technologie jest niewielkie, to ciągłe zagrożenia cybernetyczne i najnowsze oprogramowanie (np. do tworzenia tzw. deep fake) stworzą wkrótce przestrzeń dla potrzeby stosowania wyrafinowanego uwierzytelniania.
4. Prywatność danych to sprawa priorytetowa
   Regulacja i częsta aktualizacja przepisów dotyczących kwestii ochrony i przetwarzania danych osobowych to jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi każdy przedsiębiorca w dobie rozwoju najnowszych technologii, zwłaszcza jeśli chodzi o dane biometryczne służące do weryfikacji cyfrowej. To oczywiste, że hasło uwierzytelniające można łatwo zmienić, natomiast w przypadku linii papilarnych, twarzy czy siatkówki oka nie jest to możliwe. Uważa się, że przedsiębiorstwa muszą zapewniać bezpieczeństwo tych danych, które znacznie przekracza aktualne wymogi prawne, aby klienci mogli nabrać zaufania do firmy lub marki.
5. Sporadyczne naruszenia danych są nieuniknione
   Technologia nie zawsze monitoruje podejrzaną aktywność, ani aktywnie powstrzymuje naruszenia danych. Nawet dzięki technologii rozpoznawania twarzy i uczeniu maszynowym przewidywanie i reagowanie natychmiastowe jest wciąż odległe w czasie, a ludzie są nadal potrzebni do analizy danych włamań, wykrywania niepożądanej aktywności i upewniania się, że podobne ataki nie powtórzą się w przyszłości.
6. Następną granicą identyfikacji biometrycznej jest zdrowie
   Skoro technologia rozpoznawania twarzy jest obecnie szeroko stosowana w smartfonach to naturalne wydaje się przesunięcie granicy uwierzytelniania danych w kierunku unikalnych cech zdrowotnych. Skany siatkówki oka nie tylko zapewnią jeszcze dokładniejsze uwierzytelnianie, ale także pomogą zdiagnozować natychmiastowo stan zdrowia oka i zapobiec na wczesnym etapie ślepocie czy innych chorobom narządu wzroku.