Szczegoly
2021-06-22 | Fellowes Polska SA
Oszustwa związane z kradzieżą tożsamości kosztują gospodarkę światową coraz więcej i rosną. Jak zatem zachować zaufanie do mediów cyfrowych i czy prasa drukowana w dobie Internetu ma szansę przetrwać?
Jest wysoce prawdopodobne, że w Twojej skrzynce pocztowej e-mail każdego dnia pojawiają się minimum dwie wiadomości w folderze SPAM. Jeśli jesteś dyrektorem firmy lub pracujesz w dziale finansowym, ilość spamu jest zapewne 10-krotnie większa.
I chociaż pandemia Covid-19 wywarła wiele pozytywnego wpływu na technologie cyfrowe, to wzmocniła również niektóre negatywne. Ostatni raport Australijskiej Komisji ds. Konkurencji i Konsumentów (ACCC) wykazał, że w 2020 roku Australijczycy stracili ponad 851 milionów dolarów w wyniku oszustw cyfrowych. Z raportów australijskich agencji rządowych, banków i pośredników finansowych wynika, że utracono 328 min USD w wyniku oszustw inwestycyjnych, 131 mln USD w wyniku oszustw związanych portalami randkowymi i 128 mln USD w wyniku oszukańczych płatności on-line.
W przypadku większości przedsiębiorstw to właśnie ta ostatnia liczba budzi największy niepokój, ponieważ stanowi aż 260-procentowy wzrost strat w porównaniu z rokiem 2019. Niestety oszuści nadal stają się bardziej wyrafinowani, wykorzystując m.in. pandemię Covid-19 do celów przestępczych. Nie jest tajemnicą, że oszuści zwykle polują na bezbronnych i dobrze prosperują podczas kryzysu, a pandemia stworzyła idealne ku temu warunki. W przypadku przedsiębiorstw chaos blokad, braki kadrowe, problemy z łańcuchem dostaw oraz ciągłe zmiany w przepisach i wytycznych dały "zielone światło" przestępcom zorientowanym na technologie cyfrowe.
Ponad 75% strat biznesowych stanowiły w 2020 roku oszustwa związane z fałszywymi rachunkami bankowymi, a największy ich ciężar poniosły małe i mikroprzedsiębiorstwa, stanowiące aż 60% wszystkich oszukanych firm. Oszustwa związane z przekierowywaniem płatności, polegają na podszywaniu się pod firmę i jej pracowników w wiadomości e-mail z żądaniem przekierowania oczekiwanej płatności na inny rachunek bankowy. Inne rodzaje oszustw, na które należy zwrócić uwagę, obejmują produkty zdrowotne i medyczne, inwestycje, zakupy on-line i ogłoszenia drobne. Dla firm, które padły ofiarą wyrafinowanego oszustwa, jest to katastrofalne nie tylko dla wyników finansowych, ale także dla zaufania biznesowego wśród kontrahentów i konsumentów.
Jeśli mowa o mediach cyfrowych to nie miały one dobrego 2020 roku. Najnowszy barometr zaufania Edelmana wykazał gwałtowny spadek zaufania do internetowych źródeł wiadomości, przy czym najmniej zaufanym źródłem okazały się media społecznościowe (35%). Okazało się również, że media tradycyjne należą do najbardziej zaufanych, a ponad połowa respondentów ufa im w przypadku wiadomości i informacji społeczno-gospodarczych.
Oznacza to, że media drukowane mają doskonałą okazję do wykorzystania braku zaufania konsumentów do technologii on-line. Ludzie doskonale rozumieją, że prasa nie prosi ich o dane osobowe, nie śledzi ich historii czytania i nie bombarduje ich ukierunkowanymi reklamami. Ponadto, ponieważ druk podlega znacznie bardziej rygorystycznym przepisom prawa niż Internet, to informacje z dużym prawdopodobieństwem są prawdziwe.
W niektórych obszarach przemysłu druk stoi ponad wszystkimi innymi mediami. Ostatnie badania przeprowadzone przez środowisko naukowe i organizacje handlowe w Australii wykazało, że czytelnicy gazet na obszarach wiejskich są nawet 5 razy bardziej skłonni do sięgnięcia po prasę lokalną niż do otworzenia przeglądarki Google. Ponadto wielu respondentów stwierdziło, że woli czytać gazetę w formie drukowanej niż on-line.
Niezależnie od tego, czy jesteś wydawcą, reklamodawcą czy czytelnikiem, autentyczność i wiarygodność, jaką oferuje prasa, wpływa bezpośrednio na poczucie prywatności i bezpieczeństwa. Wraz z rozwojem technologii i adaptacją mediów do zmieniającego się świata, prywatność i bezpieczeństwo będą stawały się coraz ważniejsze. To oczywiście implikuje surowsze zasady dla świata cyfrowego. Dlatego niezwykle ważne jest budowanie zaufania konsumentów do cyfrowych marek w oparciu o możliwie najwyższe standardy bezpieczeństwa.